Miley Cyrus ma pecha do włamywaczy i złodziei. W 2018 z jednego z jej magazynów w San Fernando Valley ukradziono kilka cennych gitary, tym razem złodzieje włamali się do jej magazynu w Los Angeles, kradnąc z niego – jak na podstawie informacji przekazanych przez policję donosi TMZ – ubrania, zdjęcia rodzinne i inne pamiątki. Nie wiadomo, jak jaką wartość materialną mają skradzione przedmioty, ale jeśli chodzi o pamiątki rodzinne, mówimy tutaj także o wartości sentymentalnej.
Sprawdź także: Halsey odwołuje trasę. Kiepski prognostyk dla branży na 2021
Do kradzieży miało dojść kilka tygodni temu, ale sprawa dopiero teraz ujrzała światło dzienne. Miley nie była bezpośrednim celem napadu, okradziono także inne osoby, posiadające magazyny w tym samym miejscu. Policja prowadzi dochodzenie, które przynosi już efekty – służby informują, że udało się odzyskać część przedmiotów należących do Cyrus i innych ofiar napadu.