Mike Shinoda o trudnym zadaniu, jakie postawił przed następczynią Chestera Benningtona

Linkin Park wystąpią w tym roku w Polsce.


2025.05.05

opublikował:

Mike Shinoda o trudnym zadaniu, jakie postawił przed następczynią Chestera Benningtona

fot. mat. pras.

Kilka dni temu w sieci pojawił się premierowy kawałek Linkin Park. „Unshatter” to kolejna zapowiedź szykowanej na 16 maja edycji specjalnej ubiegłorocznego albumu „From Zero”. Wydany siedem lat po „One More Light” krążek wzbudził spore kontrowersje. Nie wszyscy fani zaakceptowali Emily Armstrong na miejscu zajmowanym wcześniej przez zmarłego Chestera Benningtona. Sytuacji nie poprawiły również ataki członków rodziny Chestera na zespół, zwłaszcza na Mike’a Shinodę.

Linkin Park gwiazdą Open’era

Mimo wszystko zespół przetrwał burzę i z powodzeniem promuje „From Zero” na koncertach. 5 lipca grupa wystąpi na głównej scenie Open’er Festivalu. Dla polskich fanów będzie to pierwsza okazja do zobaczenia grupy z Emily w składzie. W wywiadzie dla 98 Rock Shinoda komplementuje Armstrong, przyznając, że rola, która jej przypadła, nie należała do najłatwiejszych.

Emily stanęła przed ogromnym wyzwaniem znalezienia sposobu na zaśpiewanie tych piosenek i zaprezentowanie ich razem z nami. Włożyła w to mnóstwo pracy. Wykonała świetną robotę – przyznał. – Po prostu naprawdę się tym cieszymy. Każdy występ był tym najlepszym. Ona wykonuje świetną robotę – dodał Mike.

W oczekiwaniu na premierę wersji deluxe „From Zero” przypominamy „Unshatter”.

Polecane