fot. Bartek Wiski
Choć fani Mielzky’ego nie mają powodów do narzekań, to nie da się ukryć, pod solowo artysta nie rozpieszcza ich w ostatnich latach. Od premiery krążka „Do wesela się zagoi” w marcu minęły cztery lata. Później mieliśmy jeszcze „I jest to możliwe mixtape” z Dwoma Sławami i Persem oraz „Do tańca i do różańca” z Persem. Teraz wreszcie czas na solowy materiał.
Życiowa forma?
1 lipca będzie miała premiera… nowej EP-ki. Raper zdecydował, że zamiast wydawać singiel, woli dać fanom całą EP-kę. To pierwszy z planowanych na ten rok projektów. Drugim będzie album, którego preorder ruszy wraz z premierą EP-ki. I teraz uwaga. – Z racji „kupowania w ciemno” do czasu premiery singla z longplaya ceny będą zaniżone. Jak już poznacie singiel/okładkę LP i generalnie zawartość preorderu – ceny przeskoczą na ciut wyższe. FAIR DEAL CHYBA. Pomyślałem że fajniej zamiast singla – dać całą epkę jako „singiel” – wyjaśnia fanom należącym do facebookowej grupy „Mielzky mordo ryju” raper.
Mielon zapowiedział krążek także w stories na Instagramie, gdzie deklaruje, że jest w życiowej formie. Pozostaje więc cierpliwie czekać i wypatrywać premiery.