foto: P. Tarasewicz
– „Najmocniej szanowałem niepokornych sk****synów, którzy w życiu czegoś doświadczyli, nie raz zaliczyli przypał, popełniali błędy, ale na końcu okazywali się kozakami w tym, co robią” – powiedział Gruby Mielzky w wywiadzie udzielonym Marcinowi Misztalskiemu, który pojawił się na portalu Red Bull Music. – „Trzy lata temu każda młoda dziewczyna marzyła, by zostać szafiarką i żyć z publikowania sponsorowanych zdjęć na Instagramie, a każdy młody chłopak chciał być raperem. Dzisiaj chłopaki dalej chcą być raperami, (śmiech) ale do tego znaleźli inną opcję na dorabianie – wyzywają ludzi w necie i zgarniają za to pieniądze. Mnie to mówiąc wprost strasznie wk**wia” – dodaje raper, który niedawno wydał świetnie przyjęty album „Komik z depresją”.
W bardzo ciekawej rozmowie poruszane są m.in. tematy szacunku dla starszych raperów oraz „internetowego życia”. Całość można sprawdzić w tym miejscu.