Londyńska posesja szczyci się tym, że wybudowano ją w 1800 r. i ma podziemne kino i salę koncertową. Za jej wynajęcie Jacko zapłacił – bagatela! – milion dolarów (na kilka miesięcy z góry). Skąd wziął na to pieniądze? Otóż… ze swojej trasy koncertowej, która rozpocznie się w lipcu. Czyli, mówiąc inaczej, z zarobków, które jeszcze nie wpłynęły na jego konto. Drugi dom, w Los Angeles, kosztuje gwiazdę 100 tysięcy dolarów miesięcznie. Co najciekawsze, wokalistka opłaca tę posiadłość regularnie, mimo że ani razu jeszcze w niej nie zamieszkał.