– Z dumą ogłaszamy, że skończyliśmy właśnie nagrywać długogrający album z nikim innym jak legendarnym Lou Reedem – napisała kapela na swojej oficjalnej stronie.
Zespół ujawnił, że pierwsze przymiarki do wspólnego albumu pojawiły się po koncercie, który Metallica i Reed dali w Madison Square Garden w październiku 2009 r.
Na płycie znajdzie się dziesięć piosenek. Za kompozycje odpowiedzialny jest Reed, natomiast za aranżacje i wykonanie – Metallica.
Kiedy premiera? „Tego nie jesteśmy do końca pewni, ale wiedzcie, że sesje nagraniowe zakończyły się w ubiegłym tygodniu„.