fot. YouTube
W sieci pojawił się klip do nowego singla Julii Wieniawy zatytułowanego „Popłyniemy”. To druga po „Sobą tak” piosenka wokalistki wydana od momentu, w którym ogłosiła rozstanie z wytwórnią Kayax. Problem w tym, że label nie podziela opinii artystki i przekonuje, że Wieniawa cały czas jest z nim związana kontraktem.
Kiedy ukazywało się „Sobą tak”, Julia uprzedzała, że Kayax może chcieć zablokować ten utwór. Finalnie piosenka zniknęła ze Spotify po trzech tygodniach, o czym artystka poinformowała w weekend na Instagramie.
– W dniu premiery moja była wytwórnia Kayax, założyła bezpodstawną blokadę na utwór. Chcę Wam wyjaśnić jak to działa… Spotify ma wewnętrznie taką politykę, że bez żadnych dowodów i konkretów w momencie w którym ktoś zakłada blokadę – utwór zostaje wygaszony w przeciągu 48h. Dzięki Waszemu wsparciu tak się nie stało i piosenka cały czas była dostępna. Była to wyjątkowa sytuacja. Nikt wcześniej nie „zablokował blokady” Spotify. Niestety z racji kolejnych prób zakładania blokad przez Kayax, w tym tygodniu Spotify czasowo zawiesił odtwarzanie utworu. Blokada jest nieuzasadniona i robimy wszystko, żeby utwór wrócił na Spotify jak najszybciej. W każdym innym serwisie streamingowym takim jak TIDAL, YouTube, Apple Music utwór jest dostępny. Jest też na listach przebojów w największych rozgłośniach radiowych w Polsce i możecie go usłyszeć w telewizji. To mówi samo za siebie. Staram się nie patrzeć na to, co robią ludzie nieżyczliwi – komentowała Julia.
Wpis skonfliktowanej z wytwórnią Kayax wokalistki skomentowała Mery Spolsky, która od blisko dekady reprezentuje barwy labelu. Artystka napisała krótko i dosadnie: – XD. Julia odpisała wówczas: – Proszę Cię o wstrzymanie się z komentowaniem sprawy, której nie znasz szczegółów. Szok. Artystka artystce. Ps. Miej oczy szeroko otwarte.
Dzisiejsza premiera przyniosła sporą niespodziankę. Kilka dni po tym jak jedna z reprezentantek Kayaksu zaatakowała Julię, inna… pojawiła się w jej teledysku. W „Popłyniemy” Wieniawie partneruje Faustyna Maciejczuk. Czy dla wytwórni nie będzie to problem? Zobaczymy.
