foto: mat. pras.
Wczoraj TMZ.com poinformowało, że Meek Mill ma odwiedzić Biały Dom, by wziąć udział w panelu poświęconym reformie systemu więziennego. Artysta zdecydował się jednak odwołać swoją wizytę i wyjaśnia, że robi to właśnie dla dobra tej reformy.
– Początkowo planowałem wziąć udział w panelu poświęconym reformie więziennictwa w Białym Domu, aby swoim doświadczeniem pomóc na zwrócenie uwagi na konkretne problemy w systemie. Niestety, w kontekście tego panelu cała uwaga była zwrócona na prezydenta i na mnie, co mnie zaniepokoiło, ponieważ nie skupiano się na tym, co jest najważniejsze – wyjaśnił Meek. – Dlatego postanowiłem nie brać w tym udziału i całą uwagę poświęcić naprawianiu systemu. Najważniejsze jest dla mnie to, że wciąż w pełni angażuję się w jego doskonalenie – dodał.
Meek Mill opuścił niedawno więzienie po tym, jak jego prawnikom udało się doprowadzić do kasacji wyroku skazującego go na dwa do czterech lat więzienia za naruszenie zasad zwolnienia warunkowego. Wyrok sędziego Genece’a Brinkleya był na tyle kontrowersyjny, że nawet prokurator uznał go za zbyt surowy.
