Marilyn Manson: powrót na scenę i od razu skandal

Artysta wystosował oświadczenie dotyczące zachowania na niedzielnym koncercie.


2017.11.07

opublikował:

Marilyn Manson: powrót na scenę i od razu skandal

foto: mat. pras.

Niedzielny koncert na festiwalu Ozzfest meets Knotfest w kalifornijskim San Bernardino był dla grupy Marilyn Manson pierwszym po miesięcznej przerwie. W związku z kontuzją lidera formacja musiała przełożyć kilkanaście występów na przyszły rok. Manson, który złamał nogę w dwóch miejscach po tym, jak przygniótł go element dekoracji, wrócił na scenę, ale chwilowo zasiada na krześle, czasem zamieniając je na wózek inwalidzki. To właśnie siedząc na wózku i wykonując utwór „We Know Where You Fucking Live” z tegorocznej płyty „Heaven Upside Down” Manson symulował czynność strzelania do publiczności trzymając w rękach karabin. Wideo z koncertu możecie zobaczyć na TMZ.com.

Zachowanie artysty wywołało lawinę oburzenia w amerykańskich mediach. Artyście przypomina się strzelaninę w San Bernardino, podczas której dwa lata temu zginęło 15 osób, a także świeże tragedie – tę z Las Vegas, która przyniosła 58 ofiar śmiertelnych i ponad 500 rannych, a także tę sprzed kilku dni, kiedy w Sutherland Springs w Teksasie 26-letni były żołnierz zastrzelił 26 osób podczas nabożeństwa w kościele.

Manson odniósł się do wywołanych kontrowersji przepraszając wszystkich, których jego performance uraził i tłumacząc jego cel. – W czasach, gdy masowe strzelaniny stały się codziennością, chciałem przy pomocy teatralnej formy zwrócić uwagę na to, jak łatwo można uzyskać dostęp do broni półautomatycznej i jak bardzo się ona upowszechniła. Moja sztuka zawsze stanowiła reakcję na popkulturę, moim zadaniem jest, by ludzie myśleli tych wszystkich potwornych rzeczach, które się dzieją. Mój występ nie miał na celu okazanie braku szacunku czy braku współczucia. Mikrofon, którego użyłem (karabin posłużył za statyw – przyp. red.), przekazano mi pod nadzorem i za zgodą policji. Moja empatia wędruje do ludzi, kogo dotknęły skutki nieodpowiedniego użycia PRAWDZIWEJ broni – napisał artysta.

 

Polecane