fot. mat. pras.
Celebryci miewają problemy z profilami w mediach społecznościowych. Ich administratorzy często widząc konto, którego założyciel podaje się za kogoś znanego, podejrzewają, że to fake. Podobne domysły snują także fani, którzy zgłaszają podejrzenie oszustwa. Mandaryna padła swego czasu ofiarą takiego podejścia, co zaowocowało zablokowaniem jej konta na Tinderze.
– Wywalili mnie stamtąd. Zostałam wywalona z tamtego miejsca, bo myśleli, że się pod siebie podszywam. Rozumiem, że wielu mężczyzn zgłosiło ten profil, że jest fejkowy. Cieszę się, że tak stanęli w mojej obronie, tylko to było moje konto. To nie jest takie proste w moim przypadku – przyznała w rozmowie z Plejadą Mandaryna.
Na początku marca w sieci pojawił się klip do nowego, polskojęzycznego singla Mandaryny „po(między)”.
