Ubiegłoroczny Rekord Guinessa w grze jednego utworu przez jak największą liczbę gitarzystów został pobity wczoraj we Wrocławiu. Poprzeczkę postawiono bardzo wysoko. Na wrocławskim Rynku stawiło się ponad trzykrotnie więcej muzyków niż rok temu, a wśród nich Steve Morse – legenda rockowej gitary z Deep Purple oraz, śmietanka rodzimych gitarzystów. Prócz organizatora Leszka Cichońskiego grali m.in. Marek Raduli, Krzysztof Misiak, Jacek Baran, Mieczysław „Mechanik” Jurecki, Alek Mrożek. Kilka minut po 16. było już po wszystkim. W trakcie ostatniego akordu wszystkie gitary powędrowały w górę, zgodnie z dziewięcioletnią tradycją.
Nie wiadomo jak długo utrzyma się polski rekord. Media zza Odry ostro promują niemiecką próbę bicia polskiego rekordu. Próba zostanie podjęta 10 maja w Mainz i transmitowana będzie przez niemiecką telewizję ZDF. Naszym zdaniem nie uda się.
