fot. mat. pras.
Kilka tygodni po tym jak Wini zaatakował Malika Montanę (i wielu innych artystów) w „Clickbait Dissie”, szef GM2L odpowiedział na zaczepkę w swoim stylu.
Malik spotkał się z Wini
– Wini, posłuchaj ty mnie. Słyszałem te twoje ostatnie… ja się zajmuję sensownymi rzeczami i inaczej rozwiązuję sprawy. I jeszcze jedno, mordo – Ty jesteś świnia, jesteś haram bro. Dawno bym w ciebie wjeżdżał, no ale jesteś świnia. Na dniach się z tobą złapię, nawet jak nie będziesz chciał. Ja cię zwiążę i będziesz karmiony surową karkówką wieprzową, jak jesteś taki głodny wrażeń – mówił w opublikowanym na Instagramie filmie Malik.
Jak obiecał, tak zrobił, przy czym spotkanie okazało się dwugodzinną rozmową w samochodzie, którą możecie zobaczyć na kanale Winiego.
Skoro linijki z dissu Winiego podziałały na Malika, to kto wie, może podziałają również na Pezeta. Szef Stoprocent od dawna narzeka, że Paweł z Ursynowa nie odbiera od niego telefonów.