fot. YouTube
Niemal dwa tygodnie Malik Montana kazał czekać na premierę swojego klipu. Właśnie tyle czasu upłynęło od momentu, w którym artysta zapowiedział kawałek „Bratan” z gościnnym udziałem Tovaritcha. Od północy singla można już posłuchać na platformach streamingowych, tymczasem przed chwilą na YouTube trafił towarzyszący mu klip.
„Bratan” to już drugi w tym roku kawałek z udziałem Malika na kanale GM2L. Wcześniej artysta połączył siły ze swoim podopiecznym Josefem Bratanem w numerze „Wuwua”.
Sprawdź także: Jongmen wyśmiewa Sobotę: „Parówa ze Szczecina zapowiedział diss na siebie”
Jak doszło do nagrania kawałka z Tovaritchem?
– Byliśmy z Tovaritchem w Amsterdamie w studiu Cruise Control Studios. On pracował nad swoimi rzeczami, ja nad swoimi i wiadomo, w przerwie między sesjami każdy zaglądał do każdego do studia. U mnie w studiu była impreza cały czas. Poznałem tego dnia fajne koleżanki z Londynu, które miały lecieć, ale zostały ze mną kolejnych parę dni. Było kilka koleżanek z Frankfurtu i ogólnie koleżanki koleżanek i same mordy.
Mój producent FRNKIE coś tam dłubał przy projekcie i puszcza bit, przy którym całe studio mówi: „woow”. Ja sobie coś nucę, Tovaritch to samo i po chwili gotowy numer. Było to mega spontaniczne i energia się zgadzała, a to według mnie przy współpracy z innymi artystami jest najważniejszym czynnikiem – przybliżał niedawno Malik.