fot. mat. pras.
Dowiedzieliśmy się dziś, że wszystkie kontrowersyjne ruchy Malika Montany z ostatnich tygodni są zamierzoną kampanią promocyjną, mającą na celu podbicie zainteresowania jego nadchodzącym wydawnictwem. Federacja HIGH League, z którą jest związany artysta, poinformowała o tym za sprawą krótkiego komunikatu podpisanego przez jej rzecznika prasowego.
– W imieniu HIGH League oświadczam, że z informacji, które uzyskaliśmy od Malika Montany, jego zachowanie w ostatnim czasie jest jedynie elementem promocyjnym mixtape’u pt. „Public Enemy” (tj. wróg publiczny). Nie jest to w żadnym stopniu powiązane z funkcją Malika w HIGH League ani planami lub działalnością organizacji – powiadomił media Maciej Szumowski.
Co na to Malik? Raper przypomniał swój facebookowy post z 6 kwietnia, w którym pisał: – „Nauczcie się różnicy między rozrywką (Entertainment), a realnym życiem. Pracuję w branży rozrywkowej i moją pracą jest dostarczać wam rozrywkę. Social media to narzędzie i platformy do tego, a prawdziwy świat jest, jak odłożycie telefon”.
– Proszę zwrócić uwagę na każdy krok tzw. odklejki i daty, wtedy zacznie się składać w całość – skomentował szef GM2L. – Mam nadzieję, że dobrze się ze mną bawicie, a jak kogoś uraziłem, to mam nadzieję, że nadchodzący projekt wynagrodzi. Co złego to nie ja – dodał.