fot. P. Tarasewicz
W piątek do sklepów trafił nowy album Małacha zatytułowany „BYQ”. Dziś zapraszamy Was do obejrzenia JKŻ z udziałem rapera. Pytania w cyklu się nie zmieniają, ale nie ma w tym nic złego, ponieważ każdy artysta konfrontuje się z nimi inaczej. Co Małach widzi, kiedy stara się zasnąć? Jaki jest jego największy grzech młodości? Do czego chciałby przekonać ludzi? Zobaczcie, jak artysta odpowiedział na nasze pytania.
“BYQ” to trzeci solowy album warszawskiego rapera. Podczas gdy na poprzedniej płycie można było usłyszeć rozliczenie Bartka z przeszłością, na nowym krążku artysta wraca całkowicie „odrodzony”. Wróciła charyzma, z której Małach znany był przy realizacji poprzednich solowych albumów, jak i materiałów nagranych wspólnie z Rufuzem, a która odrobinę przygasła na poprzedniej płycie przez problemy osobiste rapera. Nowe kawałki mają dużo więcej „pazura”, przez co płyta jest zdecydowanie mocniejsza zarówno pod względem lirycznym, jak i muzycznym.
Małach z jeszcze większą pewnością siebie pokazuje, że twardo stąpa po ziemi, a w raz z upływem lat i dzięki zerwaniu ze złymi nawykami, jego charakter i nieustępliwość w działaniu nabierają jeszcze większego rozmachu. Na płycie znajdziemy cały przekrój szlifowanego przez lata warsztatu rapera, od agresywnych zwrotek po przyjemne dla ucha refreny. Nie zabrakło emocji oraz tekstów odzwierciedlających rzeczywistość, do czego Małach zdążył już przyzwyczaić swoich słuchaczy.