Maja Bohosiewicz straciła 1,5 mln zł? „Spłaciłam długi firmy PLNY LALA”

"Firma się zamknęła i otworzyła pod nową nazwą".


2024.11.07

opublikował:

Maja Bohosiewicz straciła 1,5 mln zł? „Spłaciłam długi firmy PLNY LALA”

fot. kadr z wideo

Maja Bohosiewicz, popularna i aktywna w sieci polska aktorka, podzieliła się dziś z odbiorcami jej instagramowego profilu historią o tym, jak straciła 1,5 mln zł. Gwiazda deklaruje, że od dwóch lat bezskutecznie próbuje odzyskać pieniądze, które miały trafić do właścicieli marki PLNY LALA.

Choć marka PLNY LALA naturalnie kojarzyła się z TDF-em, w rzeczywistości jest ona owocem pracy Elizy Manowskiej aka Elisy Minetti.

Nie miałam pojęcia o prowadzeniu marki modowej. Zaczęło się od tego, że chłopaki z PLNY poprosili mnie, żebym spróbowała zrobić „coś”. Na początku starałam się robić „to, co PLNY, ale na damskim kroju” i w pewnym momencie okazało się, że dziewczyny naprawdę chcą takie rzeczy kupować. To był początek 2011 roku – mówiła w 2019 r. w wywiadzie dla Noizz.pl Minetti.

To właśnie jej Bohosiewicz zarzuca, że spłaciła jej długi. Gwiazda podzieliła się z widzami na Instagramie historią sprzed dwóch lat.

SPRAWDŹ TAKŻE: Tak Natalia Szroeder świętowała premierę swojego nowego albumu. Tylko u nas zdjęcia z release party

Od czasu, kiedy spłaciłam sługi firmy PLNY LALA, ponad 1,5 mln złotych, firma się zamknęła i otworzyła pod nową nazwą: LALA. I widzę, że sobie super radzi. (…) Lubię pomagać innym kobietom, ale wolałabym wydać 1,5 mln zł na pomoc samotnym matkom, a nie spłacać długi słabego zarządzania firmą. (…) Eliza, weź oddaj te półtorej bańki i będzie spoko – proponuje celebrytka.

Bohosiewicz przyznaje, że umawiała się z Minetti na spłatę jej długów, została jednak wprowadzona w błąd.

Potem okazało się, że przedstawili nam fałszywe dane prowadzenia firmy, jej zysków, zapomnieli, że wyksięgowali magazyny i zapomnieli o kilku pożyczkach obrotowych. Wtedy szybko się wycofaliśmy, ale 1,5 mln zł poszło już na spłacenie długów. (…) Wydaliśmy już masę kasy na prawników. Ilość godzin, które spędziłam w prokuraturze… bardzo miło, że prokuratura przyjęła to zgłoszenie — natomiast wiecie, poszukiwanie prywatnego półtora mln zł dla prokuratury nie jest super dealem. Zgłosiliśmy to do prokuratury, bo w dokumentach były spore oszustwa, przekręty i malwersacje – relacjonuje swoje przejścia.

Czy gwiazda odzyska swoje pieniądze? Zobaczymy.

Polecane