fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Napisalibyśmy, że czwarta fala pandemii zbliża się do Polski, ale eksperci sugerują, że już u nas jest. Dziś odnotowano 533 nowe przypadki zakażenia koronawirusem, lekarze alarmują, że za miesiąc te liczby mogą być nawet pięćdziesięciokrotnie większe.
Czy czeka nas kolejny lockdown? Oby nie. Jego przeciwnicy apelują, by zaszczepieni mogli funkcjonować normalnie i nie musieli cierpieć za tych, którzy nie planują się szczepić. Magda Gessler mówi wprost, że wstęp do restauracji powinni mieć tylko zaszczepieni albo mogący okazać negatywne wyniki testów.
– Będą wchodzić do restauracji ludzie zaszczepieni, wymazani, jak nie, to nie wejdą, tak jak to jest w Austrii, w Szwajcarii – proponuje restauratorka.
Słowa Gessler spotkały się z mocną krytyką ze strony Edyty Górniak. Wokalistka nie kryje swojego oburzenia w rozmowie z „Super Expressem”.
– Jak można powiedzieć o kimkolwiek, cytuję: „Wejdą tylko wymazani”? Co to jest za określenie? Czy tak może powiedzieć człowiek o człowieku? Nawołuję do nas wszystkich, ponad wszelkie rozumienie: nie traćmy moralności.
Wszyscy czujemy przecież podprogowo, że po utworzonych sztucznie różnicach religijnych, poglądowych, politycznych, a także na tle tzw. rasowym, mógłby nastąpić przełom w historii ludzkości i dowieść wreszcie rozwoju cywilizacji. Jeśli znów ludzie staną przeciwko sobie, to znaczy, że zupełnie niczego nie nauczyły nas tragedie naszych przodków.
Jestem smakoszem, a poza tym mój organizm preferuje jedzenie lekkie i naturalne, bez dodawania ulepszaczy i aromatów smakowych. (…) Mam swoje ukochane restauracje i kawiarenki w całym kraju i myślę, że ich szefowie cenią sobie dopieszczenie każdego klienta w równym stopniu – odpowiada Magdzie Gessler Edyta Górniak.