Madonna procesuje się z spadkobiercami Marlona Brando

Chodzi o bezprawne użycie wizerunku zmarłego gwiazdora.


2012.09.30

opublikował:

Madonna procesuje się z spadkobiercami Marlona Brando

Wszystko ma swój początek w singlu „Vogue” z 1990 roku, w którym Madonna nawiązuje do różnych znanych postaci z kręgu popkultury. Podczas odgrywania tego utworu na koncertach, w momencie wymieniania nazwisk na telebimach pojawiają się wizerunki celebrytów.

Większość praw do rozporządzania własnością tych gwiazd jest w rękach firmy CMG Worldwide. Z nią też Madonna ma podpisaną umowę i regularnie płaci za możliwość użycia twarzy w wizualizacjach scenicznych.

Problemem jest osoba Marlona Brando. Dorobkiem zmarłego aktora zarządza osobna firma, Brando Enterprises. W przypadku koncertu na Super Bowl jeszcze nie było problemu. Konflikt rozpoczął się w momencie podpisania umowy dotyczącej pozostałej części trasy. Choć ustalono, że za twarz Brando Madonna będzie płaciła 5 tys. od występu, spadkobiercy obecnie domagają się dużo większych pieniędzy, bo 20 tys. dolarów.

Niefortunna umowa może wyraźnie odbić się na kieszeni Madonny, jeśli weźmiemy pod uwagę klauzulę, zgodnie z którą każdy wizerunek użyty na koncercie musi być opłacany w równym stopniu. Jeśli Brandon Enterprises wygrałoby proces z artystką, musiałaby ona płacić ok. dwustu tysięcy dolarów od jednego wykonania „Vogue”.

Tagi


Polecane