– Jedna z najlepszych, najbardziej śmiałych popowych piosenek roku – zawyrokował „NME”. Mowa o singlu „Good Luck”, w którym swe siły połączyli Mabel, Jax Jones oraz Galantis.
Przywołujący skojarzenia z przebojem Mabel, „Don’t Call Me Up”, nowy singiel nabiera rumieńców dzięki teledyskowi, który stanowi wizualną kontynuację świata znanego z poprzedniego singla Mabel, „Let Them Know”. Klub staje się tu czymś więcej niż po prostu miejscem, staje się stanem umysłu.
Inspiracje kryjące się za „Good Luck” wykraczają daleko poza klubowe parkiety. Mabel oglądała raz jeszcze „Paryż płonie”, „Pose” czy „RuPaul’s Drag Race”, jednocześnie pisząc nowe piosenki i rozmyślając nad tym, jak muzyka taneczna jest sposobem na wyrażanie emocji, daje poczucie przynależności i wolności całemu pokoleniu.
Między lockdownami i pracą nad nowymi utworami, Mabel zdołała wrócić na scenę i wystąpić na festiwalach Reading i Leeds czy Mighty Hoopla. Zapowiedzią nadchodzącej muzyki był „Let Them Know” – bezpardonowy hymn o strojeniu się (gdy nie masz, gdzie wyjść) i dodawaniu sobie pewności siebie.
Mabel może pochwalić się 4,5 miliarda streamów oraz jedenastoma piosenkami (w tym hit „I Wish” z Joelem Corrym) w top 20 brytyjskiej listy przebojów. Jej debiutancki album „High Expectations” okazał się w 2019 roku bestsellerem wśród wszystkich brytyjskich artystek.