Miłe niespodzianki tylko uatrakcyjniły wieczór. Jedną z nich była obecność Miss God, która razem z raperami wykonała utwór „Mój świat”. Cała grupa pokazała swoim występem że świetnie sobie radzi nie tylko w studiu, ale też na scenie. Wyraźnie było to widać po licznie zebranej publiczności, która wypełniła klub po brzegi.
Artyści zdecydowali się nawet opóźnić swój występ po to, by każdy z fanów czekających w kolejce mógł wejść do klubu. Świetny koncert zagrał także Kali wspierany przez Rubego z Fonosów.
Sobotnia impreza w klubie The Passion Beach kolejny raz potwierdziła, że Hip Hop w Białymstoku, mimo upływu lat, cieszy się ogromna popularnością zdobywając serca młodego pokolenia słuchaczy. Mamy bardzo dobrych artystów, którzy wydają coraz lepsze albumy, a fani chcą przychodzić na ich koncerty. Przydałby się jeszcze profesjonalny klub muzyczny, w którym takie wydarzenia można by regularnie organizować.