fot. mat. pras.
Lizzo wygrała ważny proces sądowy z jej byłą asystentką, Ashą Daniels, która oskarżyła ją o rasistowskie i seksistowskie prześladowania oraz tworzenie niebezpiecznego środowiska pracy podczas trasy koncertowej w 2023 roku. Sędzia federalny w Los Angeles orzekł, że Daniels nie może pozwać Lizzo jako osobę fizyczną, ponieważ jej oficjalnymi pracodawcami był jej firma koncertowa. Tym samym proces przeciwko jej firmie Big Grrrl Big Touring Inc. będzie kontynuowany.
Wokalistka naturalnie zaprzeczyła wszystkim zarzutom, nazywając je „sensacyjnymi opowiadaniami” i twierdząc, że były one wynikiem niezadowolenia byłych pracowników. Jej prawnicy również opisali proces jako „absurdalną próbę zdobycia popularności”.
Pozew Ashy Daniels, byłej asystentki stylistki Lizzo, dotyczył zarzutów rasistowskiego i seksistowskiego prześladowania oraz tworzenia niebezpiecznego środowiska pracy podczas trasy koncertowej w 2023 roku. Daniels twierdziła, że była narażona na rasistowskie komentarze i dyskryminowana ze względu na wagę. Daniels przekonuje, że była także molestowana seksualnie przez członków zespołu Lizzo, ponadto artystka miała nie wypłacać jej nadgodzin.