Foto: M. Miszczyński
Kultowy już występ w Studiu S2, zarejestrowany jako „Live from Studio S2” doczekał się limitowanej edycji winylowej, na której znalazły się teraz wszystkie utwory z sesji, w tym niepublikowane wcześniej „Hawaii Oslo” i „Glass”. Premiera na kanale YouTube Gondwana Records odbyła się w niedzielę 28 marca 2021 i do tej pory osiągnęła 3 miliony wyświetleń.
– Postanowiłam podjąć się aranżacji kilku z moich ulubionych kompozycji, które wykonuję na żywo od wielu lat. Utwory zostały nagrane na żywo podczas live sesji uchwyconej w wyjątkowym wnętrzu Studio S2 Polskiego Radia w Warszawie.
Studio S2 to wyjątkowe miejsce, zarówno pod względem akustyki ale również architektury. Wnętrze pokryte jest w całości jasnym drewnem, podobnie jak podłoga co upodabnia go wyglądem do innych tego typu słynnych miejsc nagraniowych np. jak studio Funkhaus w Berlinie. Jest coś niezwykle intymnego kiedy wykonuję utwory na moim niewielkim pianinie w tak przestronnej i wysokiej przestrzeni – mówi Hania Rani.
Hania Rani to wielokrotnie nagradzana pianistka, kompozytorka i muzyk, pochodząca z Gdańska, która dzieli swoje życie między Warszawę, gdzie mieszka, a Berlin, gdzie studiowała i często pracuje.
Motywacją do nagrania występów na żywo, które zostały zarejestrowane i finalnie ukazały się na winylu „Live from Studio S2”, było zaproszenie Festiwalu Filmowego Berlinale. Rani potwierdza:
„Na początku lutego 2021 zostałam poproszona o nagranie na żywo seta w ramach sesji EFM, które są częścią Festiwalu. Pomyślałam, że prz yniesienie pianina i sprzętu do sali, w której nagrywałam na żywo sesje video do mojego debiutanckiego albumu „Esja”, byłoby dobrym pomysłem i dobrym wyborem pod kontem rejestracji filmowej. Tym razem chciałam użyć nie tylko pianina, ale także fortepianu i kilku innych instrumentów klawiszowych, w tym syntezatora Prophet 08 i pianina scenicznego Roland.”
Rani kontynuuje: „Kultowe Studio S2 to jedno ze studiów nagraniowych Polskiego Radia w Warszawie. Sala jest w całości pokryta jasnym drewnem, co przypomina mi inne studia radiowe na całym świecie – jak Funkhaus w Berlinie. To było wyjątkowe uczucie być w hali, gdzie nagrywaliśmy teledysk do „Glass”, jednego z moich najbardziej lubianych teledysków. Podczas gry na małym pianinie w tym ogromnym i bardzo wysokim pomieszczeniu panuje pewien niezwykły rodzaj intymności.”
