Gdy płyta dotarła do pierwszej piątki najpopularniejszych płyt na Wyspach, piosenkarka uznała, że opłaca się robić to, co kocha. „Czuję, że mogę robić to, co kocham, i być jednocześnie dobrym muzykiem. Jest to dla mnie ważniejsze niż sława. I mój album w Top 5 – mogę już umrzeć w spokoju”, powiedziała Little Boots radiu BBC.

Wielkiej radości wokalistki nie zmącił nawet fakt, że jej album nie został nominowany do prestiżowej nagrody Mercury Music Prize. „Nigdy się nad tym nie zastanawiałam. Myślę, że mój album nie pasuje do takich kategorii”, dodała. „Metronomy ukradli mi moją nominację. Ich krążek, `Nights Out`, jest jednym z najbardziej kreatywnych w tym roku.

Co do tego, kto wygra, obstawiałabym Florence And The Machine lub Bat For Lashes.”