W miniony weekend w serwisie Gazeta.pl pojawiła się rozmowa Angeliki Swobody z Piotrem Liroyem-Marcem. Z racji na fakt, iż Liroy wystartuje w październikowych wyborach parlamentarnych ze świętokrzyskiej listy organizacji Pawła Kukiza, dominującym tematem była polityka, nie zabrakło jednak akcentów związanych z muzyką. Zimą artysta deklarował, że kończy z muzyką, przynajmniej na jakiś czas (więcej na ten temat tutaj ). Minęło kilka miesięcy i w wywiadzie dla Gazety.pl raper zapowiedział: Wróciłem do płyty, mam już jakieś trzy czwarte materiału. O podjętej pół roku temu decyzji Liroy mówi: Miałem dużo pracy, zajmowałem się dzieciakami, nie mogłem się do końca poświęcić muzyce, więc stwierdziłem, że nie ma co ludzi oszukiwać. Ale poogarniałem się w miesiąc, poza tym żona dużo mi pomaga.
W 2013 roku Liroy zapowiadał premierę trzech płyt. Wydawnictwa do tej pory się nie ukazały, a raper zapytany, co gdzie jest szykowany przez niego materiał, odpowiadał: W szufladzie. Teraz Liroy mówi o jednej płycie, przynajmniej na razie. Moim marzeniem jest wydać ją jeszcze w tym roku, ale… Ostatnio, jak nagrywałem singiel, który już miał się ukazać, dostałem telefon od Pawła (Kukiza – przyp. red.), no i od tego czasu nie wjechałem do studia… Planuję zrobić to teraz, skończyć singiel i część płyty, ale czasu jest mało, bo mam mnóstwo pracy w Świętokrzyskiem przy wyborach – mówi Angelice Swobodzie Liroy. Całą rozmowę znajdziecie pod tym adresem .
