Wokalista już teraz zapowiedział, że na nowej płycie nie znajdzie się nic, co moglibyśmy usłyszeć na „A Thousand Suns”.
– Będziemy musieli znaleźć nowy sposób na bycie agresywnym. Gdy okaże się, że pewne patenty powtarzały się już na poprzedniej płycie, wyrzucimy je do kosza – dodał. – Dzięki temu pozostaniemy kreatywni. W końcu nie jesteśmy maszynami.