– Nie lubię być sama – wyznaje Allen. – W zeszłym roku, kiedy poroniłam ciążę, zapisałam się na terapię. Jednym z zadań, jakie powierzyli mi lekarze, było przesiedzenie godziny na łóżku bez książki, czasopisma czy oglądania telewizji. Całą godzinę płakałam. Po prostu nie mogłam tego znieść. Samotność jest dla mnie najgorszą karą.