foto: mat. pras.
To nie pierwsza hospitalizacja rapera w ostatnim czasie.
W 2013 roku Lil Wayne przyznał, że cierpi na epilepsję. Od czasu do czasu napady choroby krzyżują jego plany zawodowe, tak jak w miniony weekend przed koncertem w Las Vegas. TMZ informuje, że choroby przytrafił się raperowi chwilę przed rozpoczęciem koncertu, dlatego zamiast na scenę trafił do szpitala.
W tej chwili Lil Wayne jest już w domu i wraca do formy. Niestety, to nie pierwsza podobna sytuacja w ostatnim czasie. W połowie czerwca raper miał poważny atak w momencie, w którym był w powietrzu w swoim prywatnym odrzutowcu. Pilot musiał wówczas awaryjnie lądować. Kilka godzin później raper miał kolejny napad choroby.