fot. Instagram / @lilpump
To już pewne – po czterech latach przerwy Donald Trump wraca na fotel prezydenta USA i będzie wcielał w życie swoje hasło wyborcze „Make America Great Again”. Jednym z największych piewców „MAGA” i zwolenników Trumpa jest Lil Pump. Raper nie tylko pojawiał się na wiecach starego-nowego prezydenta, przemawiając na nich, ale bronił go też w mediach społecznościowych przed Taylor Swift.
Teraz, kiedy wiadomo, że Trump wygrał wybory prezydenckie, Lil Pump triumfuje, podkreślając, że zawsze wierzył w kandydata republikanów. Raper pisze także o ostracyzmie, z jakim się spotkał i zdradza, na ile opiewały kontrakty, które stracił przez opowiedzenie się po stronie kontrowersyjnego polityka.
– Straciłem cztery miliony followersów i umowy na 20 mln, ale nie przejmuję się tym. Stoję za tym, w co wierzę – za MAGA. Cztery lata temu zdradziliście mnie i nazywaliście szalonym. Teraz patrzcie – MAGA – cieszy się raper.
Wyświetl ten post na Instagramie