fot. Karol Makurat / tarakum.pl
Po premierze „We Are Not Your Kind” muzycy Slipknot deklarowali, że fani bardzo szybko usłyszą jego następcę. Sytuacja mocno się jednak skomplikowała, pandemia pokrzyżowała plany dotyczące promocji poprzedniego wydawnictwa i utrudniła prace nad nowym, w efekcie czego materiał do dziś nie ujrzał światła dziennego, co nie oznacza, że nie powstaje.
Wokalista Slipknot Corey Taylor, który od wydania poprzedniego krążka grupy zdążył wydać jeszcze solowy album „CMFT” zapewnił w wywiadzie dla „Consequence”, że zespół pracuje nad premierowymi utworami i że warto na nie czekać.
– Rozwijamy to, co graliśmy na „We Are Not Your Kind”. Ten zespół zawsze przesuwał granice. Mamy kilka numerów, przy których ludzie oszaleją. Są bardzo ciężkie. Te utwory mają tak dużo elementów, że nie mogę się doczekać nagrywania partii wokalnych. Mam już wszystkie teksty. To pierwszy raz od dawna, kiedy nie będę śpiewał na płycie Slipknota jedynie ze swojej perspektywy. Jest tu tak dużo elementów, że nie mogę się doczekać nagrania wokali. Mam napisane wszystkie teksty. Po raz pierwszy od długiego czasu będę na płycie Slipknot śpiewał nie tylko z mojej perspektywy. Staram się spojrzeć z punktu widzenia innych osób i opowiedzieć różne historie, co jest bardzo wyzwalające – zdradził muzyk.
Kiedy możemy się spodziewać materiału, nie wiadomo. Wiemy za to, że Slipknot musieli kolejny raz przesunąć trasę koncertową, w tym występ w Polsce. Czekamy na nową datę wydarzenia.
