fot. mat. pras.
Lady Gaga doskonale odnajduje się przed kamerą. Nie ma się co dziwić, artystka ma za sobą studia aktorskie i na początku XXI w. chciała robić karierę filmową. Niestety, na filmowe sukcesy musiała poczekać do momentu, w którym była już wielką gwiazdą muzyki.
Aktorskie początki Gagi były trudne, ale nie można napisać, że nic jej się nie udawało. W 2001 r. artystka wystąpiła w niewielkiej roli w „Rodzinie Soprano”, rok wcześniej pojawiła się w teledysku do „Stiff Upper Lip” AC/DC, występując jako jedna z dziewczyn oglądających uliczny koncert grupy.
Niemal 25 lat później artystka spotkała się z wokalistą AC/DC Brianem Johnsonem w świątecznym odcinku „Carpool Karaoke”. Co ciekawe, Johnson nie miał pojęcia, że wokalistka pojawiła się w klipie jego zespołu.
– Chcesz usłyszeć coś zabawnego? wystąpiłam w teledysku do „Stiff Upper Lip”. Miałam 17 lat i byłam statystką. Stałam z tyłu i machałam głową. Mówili mi: „nie machaj, chcemy, żeby to było nowoczesne”, a ja na to: „Nie, nie mogę. Jest tylko jeden ruch, który mogę wykonać” – śmiała się gwiazda.
Świąteczny odcinek „Carpool Karaoke” znajdziecie już na Apple TV+. Gaga i Johnson śpiewają w nim „Highway To Hell” AC/DC. Sama Lady Gaga zaprezentowała także „Christmas Tree”, swój świąteczny singiel z 2008 r.