foto: Artur Rawicz / mfk.com.pl
Choć jeszcze kilka lat temu wydawało się to nierealne, w 2016 roku Axl Rose i Slash ponownie stanęli razem na scenie. Gitarzysta wrócił do składu Guns N’ Roses po dwóch dekadach. Gunsi w składzie z Axlem, Slashem oraz Duffem McKaganem wystąpili w ubiegłym roku na Stadionie Energa Gdańsk, a już 9 lipca zagrają u nas ponownie, tym razem na wyremontowanym Stadionie Śląskim w Chorzowie.
Trwająca od blisko dwóch lat trasa koncertowa GN’R nosi bardzo adekwatną nazwę „Not In This Lifetime”. Muzycy nie wykluczają, że po jej zakończeniu mogą nagrać razem płytę, choć znając skłonności Axla do niekończącego się poprawiania nagrań i dogrywania kolejnych śladów instrumentów, możemy się na ten album nie doczekać. Póki co możemy się za to dowiedzieć kilku rzeczy na temat okoliczności powrotu Slasha do składu. Gitarzysta odwiedził Nikkiego Sixxa (obecnie Sixx A.M., wcześniej Mötley Crue) w jego radiowym programie „Sixx Sense”, gdzie opowiedział o swojej pierwszej rozmowie z Axlem po 20-letniej przerwie. – Najpierw rozmawialiśmy przez telefon, spotkaliśmy się dopiero kiedy wróciłem do miasta. Wcześniej byłem w Peru. Doskonale pamiętam to spotkanie. Było oczyszczające. Między nami zawsze istniała więź, która nie została zerwana. Przez te 20 lat było między nami bardzo dużo negatywnych uczuć, ale zawsze były też dobre emocje – przyznał Slash porównując swoje relacje z Axlem do małżeństwa, w którym nie zawsze się układa.
Obecny skład GN’R uzupełniają Dizzy Reed, Richard Fortus, Frank Ferrer i Melissa Reese. Zanim grupa pojawiła się na scenie festiwalu Coachella, którego była headlinerem w dwa lata temu. 1 kwietnia zagrała rozgrzewkowy koncert w kultowym klubie Troubadour w Los Angeles. Podczas koncertu Axl Rose miał wypadek, w wyniku którego złamał nogę. Wokalista przez jakiś czas występował siedząc na tronie pożyczonym od Dave’a Grohla (lider Foo Fighters zorganizował sobie tron, by móc kontynuować trasę po tym, jak w 2015 roku spadł ze sceny podczas koncertu w Szwecji). Tron towarzyszył Axlowi zarówno podczas koncertów GN’R jak i AC/DC, gdzie Rose zastąpił Briana Johnsona.