fot. Karol Makurat / @tarakum_photography
Bracia Golec udzielili niedawno „Faktowi” szeroko komentowanego wywiadu, w którym Paweł Golec odniósł się do tematu wykorzystywania zwierząt do transportu turystów w Tatrach. „Koń od zawsze był w górach, tak jak i owca. Wszystkie zwierzęta były w górach. Ludzie z tego żyją i po prostu mają takie biznesy. Dla mnie to jest naturalna rzecz. Jeżeli zwierzę jest dobrze traktowane, głaskane, karmione, to niech sobie wędruje. Uważam, że jest to dziwny temat i kompletnie nie rozumiem całego szumu wokół tego. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że musi to być wszystko zgodne z prawem, żeby to zwierzątko było szanowane. Trzeba pamiętać o odpoczynku i wszystkim. Koniec końców to zwierzęta mają służyć ludziom, a nie na odwrót” – powiedział muzyk, wywołując w sieci burzę, którą Golcowie musieli później prostować oświadczeniem.
SPRAWDŹ TAKŻE: Bracia Golec opublikowali oświadczenie po niefortunnej wypowiedzi o koniach
Kuba Wojewódzki odniósł się do tej sprawy w nowym numerze „Polityki”. W swojej autorskiej rubryce „Mea Pulpa” dziennikarz skwitował: – „Proceder wykorzystywania koni nad Morskim Okiem jest jak kariera braci. Trudno właściwie wytłumaczyć, dlaczego trwa”. Wojewódzki skomentował jeszcze jedno wydarzenie, o którym pisaliśmy w ostatnich dniach.
Podczas jednego z niedawnych koncertów Żabson oburzył się na przytwierdzone na stałe do plastikowych butelek nakrętki. – O co z tym chodzi? Nie było mnie w Polsce miesiąc. Wracam i jest to. Gram sobie koncert, chcę odkręcić korek, żeby woda była otwarta i nie da rady jedną ręką, a w drugiej mam mikrofon. Ludzie, którzy to robią, nie myślą o innych zawodach, np. ktoś prowadzi auto i chce sobie odkręcić jedną ręką. To mega złe. Ludzie, którzy to projektują, powinni nie mieć wakacji – zasugerował raper.
Co na to Wojewódzki? Dziennikarz połączył obie sprawy, komentując: „Raper Żabson w trakcie koncertu w Strzelcach Opolskich poinformował słuchaczy, że plastikowa zakrętka przymocowana do butelki to czyste zło. Jak słychać, wkrótce czeka go wspólna trasa z braćmi Golec”.