fot. P. Tarasewicz / CGM.PL
Czyżby szykował się film biograficzny o Snoop Doggu? Raper udzielił właśnie wywiadu, w czasie którego poruszył temat filmu opowiadającego historię jego życia. Oficjalnie produkcja nie została jeszcze potwierdzona, ale wszystko wskazuje, że coś może być na rzeczy. Podczas rozmowy z AP Entertainment Snoop ujawnił, czym kierowałby się przy wyborze idealnego kandydata do głównej roli oraz kogo najchętniej widziałby w głównej roli.
Jest tylu świetnych aktorów, że wybór byłby ciężki. Nie wiem kto mógłby mnie zagrać w takim filmie, ale musiałby mieć to „coś” – stwierdził Snoop Dogg – Wiem, że ten ktoś już gdzieś tam jest, ale trzeba go znaleźć. Znajdę go, kiedy w końcu wezmę się za tą produkcję – dodał.
Co ciekawe, dotychczas trzech aktorów odegrało rolę Snoop Dogga. W postać rapera wcielali się: Anwan Glover w filmie „Notorious” z 2009 roku, LaKeith Stanfield w „Straight Outta Compton” (2015) oraz Jarret Elis w produkcji „All Eyez on Me” (2017).
SPRAWDŹ TAKŻE: Snoop Dogg opowiada o beefie z Eminemem
BIOPIC PICKS: Rapper @SnoopDogg is prepared to search high and low for the perfect person to play him in the future. #MyBiopic pic.twitter.com/e1OYFlmKIo
— AP Entertainment (@APEntertainment) February 1, 2021
Niedawno Snoop Dogg zaapelował do ustępującego z urzędu prezydenta Donalda Trumpa o ułaskawienie jego kolegi, współzałożyciela Death Row Records, Michaela „Harry-O” Harrisa. Harris został skazany w 1988 roku za próbę morderstwa oraz porwanie. W czasie przebywania za kratami Harris przeszedł przemianę i teraz działa jako aktywista na rzecz reformy systemu więziennictwa. Według doniesień niektórych amerykańskich mediów, wstawiła się za nim także Ivanka Trump z mężem. Trump korzystając z prawa ułaskawienia, skrócił Harrisowi wyrok o siedem lat. Michael „Harry-O” Harris po ponad trzech dekadach opuścił mury więzienia i udzielił już pierwszego wywiadu. Podziękował w nim byłemu prezydentowi i opowiedział o swojej przemianie, jaką przeszedł za kratami.