W 2012 roku Gholamreza Rezai, właściciel domu, który wynajmował swego czasu Tyga, oskarżył rapera o unikanie zapłaty 480 tysięcy dolarów za korzystanie z nieruchomości położonej w Malibu. Na początku tego roku sąd w Santa Monica uznał rapera winnym i kazał mu wpłacić Rezaiowi całą kwotę. Problem w tym, że Tyga do dziś tego nie zrobił, na skutek czego sędzia Nancy Newman wezwała go przed oblicze sądu w celu złożenia wyjaśnień. Przesłuchanie miało się odbyć we wtorek, ale Tyga nie pojawił się na nim. W rezultacie swojego zachowania raper jest od wczoraj poszukiwany listem gończym. Przedstawiciele Tygi nie chcą komentować sprawy, chętnie wypowiada się natomiast sędzia Nancy Newman, która stwierdziła: Nie dziwię się, że pan Stevenson (prawdziwe nazwisko Tygi – przyp. red.) nie miał czasu stawić się przed sądem, ponieważ był wówczas zajęty kupowaniem swojej dziewczynie Kylie Jenner Maybacha wartego 189 tysięcy dolarów, mimo iż deklaruje, że jest biedny. Lepiej, żeby Kylie nie przyzwyczajała się do nowego samochodu, bo prawdopodobnie wkrótce zostanie on jej odebrany.
{facebook}