fot. kadr z wideo
Młodociany raper Koza, o którym coraz częściej nieco głośniej w sieci, napisał na soim FB, że poszukuje wydawcy najnowszego albumu. Zrobił to, w typowej dla swojego pokolenia formie. Niby szuka ale stawia ultimatum. “Daje Wam tydzień na składanie propozycji” – napisał Koza.
Oto cała treść wpisu rapera:
Drogie Wytwórnie Płytowe i KorpoAgnecje, nagrałem komercyjny album i szukam kogoś, kto chce w niego zainwestować. Propozycje proszę kierować do mnie na priv lub na bypasskoncerty@wp.pl. Niewielu z Was wie, ale od dłuższego czasu już nie współpracuję z Lekter Records i generalnie prawie wszystko z mojej „karierze” zrobiłem jedynie z pomocą Bypass. Nigdy nie miałem w zwyczaju rozsyłać się po wytwórniach ani podczepiać pod bardziej popularnych raperów, dlatego dziś też tego nie zrobię. Dzięki takiemu podejściu Bypass ma teraz oddany fanbejs a ja mogę sobie wyżyć z grania koncertów i twórczości artystycznej nie martwiąc się, czy to, co zrobię wpisuje się w aktualnie popularny nurt. Niemniej postanowiłem zrobić coś, co trafi do szerszej grupy odbiorców i podzielić się pitosem z kimś, kto to profesjonalnie ogarnie. Daję wam tydzień na składanie propozycji. Czas start.
