fot. kadr z wideo
Gościnny udział Madonny w finale Konkursu Piosenki Eurowizji miał być wydarzeniem, które przyćmi występy uczestników. Artystka zadbała o wsparcie dla Palestyńczyków, ale jej krótki koncert zostanie zapamiętany nie dzięki temu, a za sprawą tragicznego wykonania. Śpiewając „Like a Prayer” Madonna fałszowała jak amatorka i na tle często bezbarwnych, ale jednak poprawnych technicznie uczestników finału wypadła po prostu blado.
Madonna szykuje się do premiery albumu „Madame X”, stąd w trakcie jej występu obok klasycznego utworu pojawiła się także nowość. Wokalistka wykonała „Future”, w której towarzyszył jej Quavo z Migos. Tutaj fałsze przykrył przesadzony autotune.
Tradycyjnie przed koncertem wielkiej gwiazdy w Izraelu Roger Waters nawoływał do odwołania występu, pisząc o łamanych przez Izraelczyków prawach człowieka. Madonna zdecydowała się wystąpić w Tel Awiwie, ale zamanifestowała poparcie dla Palestyńczyków. Jedna z towarzyszących jej na tancerek miała na sobie flagę Palestyny, co pokazują poniższe zdjęcia.
W finale konkursu zabrakło reprezentantek Polski. Tulia pożegnała się z Eurowizją już we wtorek podczas pierwszego półfinału. Zwyciężył Duncan Laurence. Holender przekonał do siebie jurorów i widzów piosenką „Arcade”. Poniżej znajdziecie jego występ.
Tremble Khaleesi 🔥 @Madonna et @QuavoStuntin viennent prendre le Trône de Fer on dirait…#Eurovision #GameOfThrones
👉 La suite de leur performance sur https://t.co/hbLxAmmRIW : https://t.co/qGf5qWqlsM pic.twitter.com/u2kMSQXF5M
— Eurovision France 🇫🇷 (@EurovisionF2) 18 maja 2019
Wyświetl ten post na Instagramie.
MADONNA got her point across don’t fuck with her .. #eurovision pic.twitter.com/vn1tvSL26y
— ❌ Chris Chandler ❌ (@amaterial_boi) 18 maja 2019