fot. kadr z wideo
Trzy pełne rundy trwał pojedynek Filipka z Robertem Karasiem na Fame MMA 17. W pierwszej rundzie wyraźnie inicjatywa była po stronie rapera, który wyprowadzał kolejne ciosy w kierunku swojego rywala. W miarę trwania pojedynku Filipek jednak słabł, a dysponujący żelazną kondycją Karaś coraz pewniej czuł się w oktagonie i mimo widocznej kontuzji, przez którą kilkukrotnie się przewracał.
Filipek włożył w pojedynek dużo siły, Karaś zachwycał z kolei techniką. Zdaniem sędziów to właśnie Karaś wypadł w tej walce lepiej i jednogłośną decyzją sędziów pokonał faworyzowanego Filipka.