Jesienią Katie zaplanowała europejską trasę koncertową. W Polsce jej koncerty zaplanowano pierwotnie w Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu (18 listopada) i w Sali Kongresowej w Warszawie (dzień później, 19 listopada). Teraz do tej listy można dopisać i Poznań.
20 listopada Katie wystąpi dodatkowo w Poznańskiej Arenie. Bilety w cenach od 150 PLN do 320 PLN (pakiet VIP), w sprzedaży od 29 czerwca na ticketonline.pl i w Agencji Bako.
Warto dodać, że najnowsza płyta Katie Melua „The House” osiągnęła już status Platynowej Płyty i jest już od czterech tygodni na pierwszym miejscu na Oficjalnej Liście Sprzedaży OLiS.
Płyta otwiera nowy rozdział w muzycznej karierze tej wokalistki. Album został wyprodukowany przez Williama Orbita – znanego m.in. z płyty Madonny „Ray Of Light” i współpracy m.in. z Blur, Pink, Robbie Williams’em, All Saint czy U2. Utwory napisała Katie- sama albo wspólnie z takimi twórcami jak: Guy Chambers, Rick Nowels, Mike Batt, czy jej wieloletnia przyjaciółka Polly Scattergood. Efektem jest niezwykła pyta, która zapowiada wielką muzyczną przygodę. Z pewnością zadowoli istniejących fanów Katie, ale również przyciągnie nowych słuchaczy.
„Inspirując się muzyką z przeszłości, chciałam jednocześnie chwytać przyszłość. Odkryłam, ze idąc wystarczająco daleko w którąkolwiek ze stron i tak wróci się w to samo miejsce. Ta myśl mnie wyzwoliła. Pozwoliła nie bać się pokazywać emocji. Można pozwolić sobie na prostotę, która wyzwala duszę„- wyjaśnia Katie.
Pierwszy siniel z płyty, „The Flood”, napisany przez Katie z Chambers i Lauren Christy, miał swoją premierę 18 lutego w BBC Radio 2. „The Flood” to jeden z utworów, które Katie wysłała do William’a Orbit’a, aby zachęcić go do współpracy. Mimo, że od jakiegoś czasu Wiliam nie zajmował się produkcją, był tak oczarowany głosem Katie, że poczuł, iż po prostu musi to zrobić. „Byłem zahipnotyzowany wielością kolorów i nastrojów z jej głosie oraz głęboko emocjami w jej tekstach i melodiach. To jedna z najbardziej wszechstronnych i intrygujących artystek, z jakimi miałem okazję pracować” – mówi William. „W miarę, jak postępowały prace nad albumem, czułem tę magiczną jakość coraz bardziej. Wierzę, ze to płyta będzie wyjątkowa.”