fot. mat. pras.
Lista przewinień Kodaka Blacka jest dłuższa niż jego dyskografia, ale wygląda na to, że tym razem mu się upiecze. We wtorek w hali Florida Panthers zarejestrowano wideo, z którego wynikało, że raper i jego partnerka uprawiają seks na trybunach. Policja była na miejscu i widziała sytuację z bliska, po czym odmówiła wszczęcia postępowania. Dlaczego? Z informacji przekazanych przez rzecznika Sunrise Police Department wynika, że raper jedynie perfekcyjnie trollował zgromadzonych.
– Oni nie uprawiali seksu, jedynie prowokacyjnie tańczyli. Funkcjonariusze, którzy byli na miejscu, podeszli do nich chwilę po tym, jak zaczęli, prosząc, by przestali – relacjonuje przedstawiciel wymiaru sprawiedliwości, dodając, że raper bez protestów spełnił prośbę i wrócił na swoje krzesełko.
Dodajmy tylko, że Pantery pokonały Vancouver Canucs 5:2 i aktualnie są na drugim miejscu Konferencji Wschodniej NHL.
I think Kodak found something better to do at the Panthers game pic.twitter.com/oZlUn06tt3
— D (@David954FLA) January 12, 2022