fot. mat. pras.
– Uważam, że jeszcze nie. Szczyt nastąpi dopiero w przyszłym roku, jak pokażę się z tym, co chcę pokazać. Uważam, że najbardziej przełomowy w moim życiu będzie następny rok. Taki mam plan. Na cały następny rok mam niecny plan i muszę coś odj**ać – w takich słowach pół roku temu w rozmowie z Winim Kizo zapowiadał swoje plany na 2022. W ubiegłym tygodniu na półkach Biedronek pojawiły się jego batony Kizzersy, teraz czas skupić się na muzyce. Raper zapowiedział dziś, że jego kolejny – szykowany na 17 czerwca – krążek otrzyma tytuł „Ostatni taniec”. Czy to proroczy tytuł? Tytuł może to sugerować, ale to przecież tylko tytuł. Póki co wiemy, że 7 kwietnia w sieci pojawi się pierwszy singiel zapowiadający album. Fani powinni się cieszyć, ponieważ Kizo ponownie połączy w nim siły z Wac Toją. Premierze klipu będzie towarzyszył start przedsprzedaży krążka.
Wyświetl ten post na Instagramie
