– Kiedyś pewnie do tego dojdzie, ale póki co Metallica jest moim domem i nie mam zamiaru tego domu opuszczać – zadeklarował muzyk. – Szykuję jednak książkę, a jej przygotowanie ma w sobie coś z nagrywania solówki. W końcu nie ma dookoła nikogo, tylko na sobie mogę polegać. Kiedy ta książka wyjdzie, może powstanie mój solowy album. Na razie o tym zbytnio nie myślę.