Pytanie, kim jest noworodek z debiutanckiego albumu Biggiego Smallsa, od wielu lat nurtowało fanów hip-hopu. Pojawiały się przeróżne wersje, niektóre doprowadzały nawet do małych słownych przepychanek. Jak chociażby ta sugerująca, że noworodkiem na froncie albumu jest sam Notorious – niby nic szokującego (doniesienia te zdementował zresztą później Diddy, ówczesny promotor Notoriousa), ale zdaniem członków Wu-Tang Clanu, Raekwona i Ghostface`a, B.I.G. skopiował pomysł z okładki debiutu Nasa, „Illmatic”, gdzie także widzimy gospodarza jako dziecko. Całą sprawę wyjaśnił wiele lat później sam Nas, rapując w utworze „Last Real Nigga Alive”:

„B.I.G. wyprzedził swoje czasy / On i Raekwon to moje czarnuchy / Ale zrozumcie, nie mogli dojść do porozumienia / Chodzi o czasy, gdy Ghostface mówił na płycie Rae / Że Bad Boy podwędził Nasowi okładkę / Chwila / B.I.G. powiedział mi z kolei, że Rae kradł mi slang / Zdaniem Rae, B.I.G. robił to samo / Tymczasem to ja pożyczałem od nich…”

Teraz jednak zagadka została rozwiązana. Główna w tym zasługa gazety „New York Daily News”, która dotarła do 18-letniego Keithroya Yearwooda. Jak się okazuje, to właśnie ten młodzieniec zdobi okładkę liczącej sobie już siedemnaście lat płyty. Chłopak został wyłoniony w castingu.

– Na początku nie przykładałem do tego większej wagi. Dopiero później dotarło do mnie, jak ważna to sprawa – wspomina Yearwood.