Miało nie być atakowania rodziny, ale obaj nie wytrzymali. Najpierw Drake zaatakował bliskich Kendricka Lamara w „Family Mathers”, a już kilkadziesiąt minut później K-dot odpowiedział tym samym w „Meet The Grahams”.
Wygląda na to, że Lamar miał już gotowe osobiste linijki wycelowane z Drake’a i czekał tylko na pretekst, by je odpalić. Drizzy ten pretekst dał, stwierdzając w dissie „Family Mathers”, że ojcem jednego z dzieci Kendricka jest nie sam raper, a jego manager.
W odpowiedzi K-dot wrzucił do sieci kawałek, w którym zwracał się bezpośrednio do syna Drake’a, jego matki oraz… córki. No właśnie – do tej pory opinia publiczna nie miała świadomości, że Drake ma córkę. K-dot twierdzi, że raper ukrywa ją przed światem od ponad 10 lat i nie uczestniczy w jej wychowaniu. Problem w tym, że według Drake’a i jego otoczenia, ta informacja to fejk.
– Czy ktoś mógłby znaleźć moją ukrytą od lat córkę i przyprowadzić ją do mnie? – drwi z Kendricka Drake. Źródło bliskie Drake’owi zdradziło redakcji TMZ, że to, o czym – a właściwie o kim – nawija Kendrick, to całkowita bzdura. Według rozmówcy serwisu Drake nie ukrywa córki, ponieważ po prostu jej nie ma.
Jeśli Drake faktycznie nie ma córki, to rozpowszechnianie takiej informacji przez Kendricka raczej nie pomoże mu w beefie z Kanadyjczykiem.