„To był bardzo ciężki okres mojego dorastania”, przyznała Rowland magazynowi „Reveal”. „Chciałam mieć w życiu ojca z prawdziwego zdarzenia. To właśnie przez to popełniam w życiu tak wiele błędów, w tym tych związanych z partnerami. Rozmawiałam jednak o tym z innymi kobietami, które przeszły przez to, co ja. Z rozmów wynika, że mamy ze sobą na tym polu wiele wspólnego. Z tego powodu nie lituję się ani nie płaczę nad sobą.”
Czy istnieje szansa na to, że Kelly kiedykolwiek pogodzi się ze swoim ojcem? Jedno jest pewne – na pewno nie dojdzie do tego w najbliższej przyszłości. „Nie wiem, jak to będzie. Nie chcę znów wracać do tego etapu w moim życiu. Na wszystko jest czas i miejsce, ale teraz nie jestem jeszcze gotowa.”