– Chcę być połączeniem tego, co leci w stacjach radiowych, z tym, czego słucham w wolnym czasie – powiedziała Ke$ha w rozmowie z „Rolling Stone”. – Nie nazwałabym tej płyty rockową. Najważniejsze, by była dobra. Inne szufladkowanie nie ma znaczenia.
Artystka chce też udowodnić wszystkim krytykom, że potrafi śpiewać. Dlatego też ograniczy użycie auto-tune`a do minimum.