– Kate jest taką femme fatale naszej epoki – równie piękna, co kontrowersyjna. To zarazem najwspanialsza kobieca ikona od czasów Marilyn Monroe – chwali modelkę Ferry na łamach „Metro”. – Obraz „Olympia” był z kolei jednym z „modelowych” zdjęć i, w pewnym sensie, prekursorem XX-wiecznego pop-artu, z którym jestem mocno związany.
Na albumie Ferry`ego wprost zaroi się od gościnnych występów. Artysta zaprosił do współpracy takich muzyków jak m.in. Jonny Greenwood (gitarzysta Radiohead), Flea (basista Red Hot Chili Peppers), David Gilmour (Pink Floyd), Mani (basista Primal Scream), Scissor Sisters oraz Groove Armada.
Planowany na 25 października krążek wypełni osiem nowych nagrań oraz covery „Song To The Siren” Tima Buckleya oraz „No Face, No Name, No Number” Traffic.