Czy to znaczy, że Kasabian zwrócą się w zupełności w stronę muzyki elektronicznej? Pizzorno uspokaja. – Spokojnie, nie mówię o dubstepie. Po prostu zależy mi na takiej mocy, jaką mają koncerty The Prodigy, The Chemical Brothers czy Rage Against The Machine; koncerty, które zmieniają twoje życie. Chcemy zrobić taki album, od którego nie będziecie mogli się oderwać. O to nam chodzi – dodał.
Jakiś czas temu wokalista Tom Meighan określił nowy materiał Kasabian mianem „porażonego prądem”. – Brzmi jak jakiś brudny remiks. Ma naprawdę mocarną perkusję – powiedział.