foto: Hot97
Pamiętacie jeszcze audycję „Dzwonię do pani, pana w bardzo nietypowej sprawie” z anteny Radia ZET? Przez ponad 20 lat Janusz Weiss dzwonił do rozmaitych instytucji z czasem absurdalnymi, czasem niewygodnymi pytaniami. I choć rozmowa przeprowadzona przez Kany’ego Westa i prezentera rozgłośni Hot97 nie miała z programem Janusza Weissa nic wspólnego, na pewno nie można jej nazwać „typową rozmową telefoniczną”. Kanye zadzwonił do Ebro Dardena tylko po to, by powiedzieć… „I love You”. Na każde pytanie Ebro West odpowiadał jedynie, że go kocha.
Mając na uwadze fakt, że mamy do czynienia z Kanye Westem, nie zdziwilibyśmy się, gdyby to „I love You” miało drugie dno. Być może właśnie taki tytuł otrzyma jego nowy, planowany na 1 czerwca album. Albo może chociaż jeden z utworów będzie zatytułowany „I love You”. Z drugiej strony Kanye jest na tyle ekcentryczny, że być może faktycznie chciał jedynie wyrazić sympatię dla Dardena.
