Foto: @piotr_tarasewicz / @cgm.pl
Kanye West podzielił się z fanami kilkoma aktualnymi informacjami na swój temat. Artysta przyznał, że ma za sobą bardzo dobry rok i że nie może się doczekać tego, co zaserwuje światu w 2019.
Raper i producent zdradził, że kilka miesięcy temu odstawił leki, których stosowanie zalecali mu lekarze. Przypomnijmy – w listopadzie 2016 roku West trafił do szpitala, gdzie przez pewien czas pozostawał pod okiem psychiatrów. Kanye leczył się przez kilka miesięcy, ale w połowie 2017 postanowił zrezygnować.
– Jesteśmy bardzo szczęśliwi. Jestem sobą i nikt nie musi mi na to pozwalać. Jestem wolny od leków i połączony ze swoim duchem. Żadna broń nie da rady nas pokonać. Mamy w sobie mnóstwo miłości i dobrej woli – napisał o sobie i swojej rodzinie Kanye. – Czuję się silniejszy niż kiedykolwiek. Nowe wzory, nowa muzyka, nowe pomysły i odnowiony duch – zmieniamy wszystko – zadeklarował artysta.
Fani zareagowali różnie. Jedni trzymają kciuki, inni zalecają Westowi powrót do leków, twierdząc, że odstawiając je wyrządza sobie więcej szkody niż pożytku.
W tym roku ma się ukazać nowy album Westa zatytułowany „Yandhi”.