Organizatorzy festiwalu Glastonbury ogłosili niedawno, że headlinerem tegorocznej edycji będzie Kanye West, wywołując tym samym burzę wśród wielu bywalców imprezy. Zaznaczmy – nie pierwszą burzę. Kwestia głównej gwiazdy Glastonbury już w ubiegłym roku spotkała się z ostrymi reakcjami i protestami. Uczestnikom kultowej legendarnej imprezy nie pasowała wówczas Metallica.
To obraza dla fanów. Wydajemy setki funtów, by uczestniczyć w Glasto i oczekujemy wydarzenia na pewnym poziomie. Kanye powinien ustąpić miejsca komuś, kto bardziej na to zasługuje – napisali autorzy opublikowanej na Change.org petycji, którą podpisało 50 000 osób. Organizator akcji Neil Lonsdale w rozmowie z NME.com stwierdził: Glastonbury jest instytucją, potrzebuje największych gwiazd, najwybitniejszych wykonawców. Kanye West nie spełnia tych kryteriów. Dwa lata po tym jak główną gwiazdą byli The Rolling Stones, to miano ma przejąć Kanye West? To oburzające.
Przed rokiem organizatorzy niewiele zrobili sobie z protestów bywalców festiwalu. Czy w tym będzie podobnie? Przekonamy się o tym w najbliższym czasie.
